#056 Gra minimalistów
A gdyby tak zostawić tylko to co używałem przez ostatnie trzy tygodnie… Ciekawe co by zostało.
A gdyby tak zostawić tylko to co używałem przez ostatnie trzy tygodnie… Ciekawe co by zostało.
W jakim stopniu moje rytuały są zależne od miejsca w którym jestem? Okazuje się, że są mocno niezależne.
Remont mi przypomina na co mam wpływ, a na co wpływu nie mam. Uczę się to dobrze obsługiwać.
Nie umiesz rysować. Nie umiesz śpiewać. Nie jesteś twórczy? W różnych momentach mojego życia różnie odpowiadałem na to pytanie.
Czy oczekiwanie na uderzenie zimnego strumienia wody może mnie czegoś nauczyć? Może. Co więcej uczy i już widzę efekty tej nauki.
Jak się czujecie, gdy jedziecie zgodnie z przepisami, a ktoś z tyłu jedzie bardzo blisko waszego zderzaka?
Zorienotwłem się, że to co robię co tydzień, to nie przegląd tygodnia, ale bardziej przegląd Dominika. Na czym polega różnica?
Lubię zauważać te momenty, kiedy coś co było trudne staje się łatwiejsze. Warto się uczyć to dostrzegać.
Między czym a czym balansujesz? Ja dostrzegam, że wciąż balansuję między różnymi stanami i jest to sztuka, której się uczę.
Czemu dajesz największą uwagę? To ważne pytanie, bo pewnie temu też dajesz najwięcej energii i to najbardziej się urzeczywistnia…