#046 Za dużo, za szybko
Kolejna książka, kolejny artykuł. Więcej, szybciej. Ale czy na pewno?
Kolejna książka, kolejny artykuł. Więcej, szybciej. Ale czy na pewno?
Nie ma jednego sposobu na bycie produktywnym! Każdy ma swoje możliwości, swoje miejsce w życiu i warto to brać pod uwagę przy planowaniu swojego dnia.
Coś co kiedyś mi się wydawało całym światem, teraz jest jego mini wycinkiem. Jak dużą częścią całości jest to co teraz uznaję za cały mój świat?
Bujałem się w hamaku, pierwszy raz od kilkudziesięciu lat. Przypomniało mi to, że mogę korzystać z takich prostych przyjemności częściej – to kwestia nastawienia.
Czy cierpliwość jest talentem, wrodzoną cechą czy umiejętnością? Mam mocne zdanie na ten temat – dla mnie jest do umiejętność.
Co się dzieje, kiedy mój ulubiony napój jest niedostępny (z różnych powodów)? Dodatkowo, wkoło picia tego napoju zbudowałem ważne dla mnie nawyki. Co teraz?
Wraca do mnie piosenka z dzieciństwa. Zauważam, że często nucę ją sobie pod nosem i przypominam sobie teledysk do niej. Bo fantazja jest od tego, aby bawić się na całego…
Od kilku miesięcy dbam o ciszę – przynajmniej kilka razy w tygodniu. Dlaczego? Co ona mi daje?
Czym się różni MIT (Most Important Task) od HOTD (Highlight Of The Day). Testuję nowe podejście do planowania dnia.
Jadę na wakacje i sprawdzam maila. Dlaczego? Dostosowuję działanie do swojego obecnego otoczenia i możliwości.