„Bids for connection”, opisane w książce „Love prescription” Gottmanów, to małe, codzienne działania, gesty, słowa lub zachowania, którymi partnerzy w związku komunikują chęć nawiązania kontaktu emocjonalnego lub bliskości z drugą osobą. Mogą to być proste pytania, żarty, dotyk, czy też spojrzenie — wszystko, co sygnalizuje potrzebę kontaktu, zrozumienia lub wsparcia. Na przykład, kiedy jedna osoba mówi: „Zobacz, jaki piękny jest dzisiaj zachód słońca”, to jest to zaproszenie do wspólnego doświadczenia chwili.
Kluczowe w koncepcji „bids for connection” jest to, jak partnerzy reagują na te sygnały. Mogą oni odpowiedzieć na trzy sposoby:
- Zbliżenie się (Turning Toward) – reagowanie pozytywnie, co wzmacnia więź.
- Oddalenie się (Turning Away) – ignorowanie sygnału, co może prowadzić do osłabienia więzi.
- Odpowiedź negatywna (Turning Against) – odrzucenie lub krytyka, co może prowadzić do konfliktów.
Regularne odpowiadanie na „zabiegi o uwagę” w sposób pozytywny jest kluczowe dla budowania i utrzymania silnych, zdrowych relacji.
Tyle teoria. W oryginale „bids for connection” są opisane w kontekście związków romantycznych. Uważam, że są tak samo ważne w każdej innej istotnej dla nas relacji.
Prośbą o uwagę i połączenie mogą być:
- prośba syna o sprawdzenie zadania domowego lub planu na wypad ze znajomymi,
- telefon od przyjaciela z informacją, że dawno nie rozmawialiśmy, albo z informacją, że jest ostatnio zestresowany,
- wiadomość od przyjaciółki o tym, że dziwnie jej, kiedy syn wyjeżdża z domu na studia,
- uwaga od Taty, że nie może poradzić sobie z ustawieniem telewizora w sypialni,
- zdjęcie wysłane przez syna, które zrobił chwilę wcześniej,
- sms od Przyjaciółki, że pochwalono ją w pracy.
Nie zawsze mam wystarczająco uważności, żeby zauważać te małe-duże sygnały. Na pewno to jeden z tych obszarów, w który inwestuję dużo mojej energii i uwagi.