Według Ricka Hansona kluczem do rozwijania umiejętności rezyliencji jest zdobywanie (rozbudowa) zasobów psychicznych. Wymienia ich dwanaście.
Zanim je tutaj wypiszę, to przytoczę definicję rezyliencji. Rezyliencja to:
umiejętność lub proces dostosowywania się człowieka do zmieniających się warunków, adaptacja do otoczenia, uodpornianie się, plastyczność umysłu, zdolność do odzyskiwania utraconych lub osłabionych sił i odporność na działanie szkodliwych czynników. Zdolność do regeneracji po urazach psychicznych.
Budowaniu takiej rezyliencji pomaga budowanie umiejętności i zasobów:
- współczucia,
 - uważności,
 - uczenia się,
 - siły charakteru,
 - wdzięczności,
 - wiary w siebie,
 - spokoju,
 - motywacji,
 - bliskości,
 - odwagi,
 - aspiracji,
 - szczodrości.
Każda z tych umiejętności jest ważna i przydatna sama w sobie. Razem dają rezyliencję. 
Co ciekawe, ta lista nie jest bardzo odkrywcza. Jej elementy przewijają się w różnych materiałach – na przykład w „6 filarach poczucia własnej wartości” Nathaniela Brandena. Ja sam o tym pisałem w artykule o umiejętnościach, które chciałbym [zbudować jako siedemnastolatek.
Inspiracja
„Wystarczająco dobre życie” Ryszard Kulik